środa, 15 kwietnia 2009

sPOSTszegłem #16

16 to numer przyjemny i zjawiskowy. ogólnie pierdole numerologie, ale 16 mam urodziny:) (nie. nie kwietnia)

święta święta i po świętach. jako że jutro wyjeżdzam na weekend, postanowiłem dla relaksu machnąć Supmena tuszem. szybki pracek, ale zawsze, a i blogas się ucieszy. 


tak przy okazji ostatniego artykułu na motywiedrogi,  co do alternatywnej wersji Clarka. co by było gdyby trafił do patologicznej rodziny?:)

czy z Supermena nie byłby lepszy badass?

trzymta się za ptaki.

sobota, 11 kwietnia 2009

p.OSTaszewska #15

JoŁ Meen i siema! 666

wielce religijny to ja nie jestem.  ale że jest okazja żeby coś pobazgrać i wrzucić na bloga to nie przepuszcze:) jako że jesteśmy już po piątkowej egzekucji  Jezusa na krześle. taki mały akcent z tej okazji poniżej


a tu pierwsza rzecz jaką ostatnio machłęm tuszem i stalówką. czyli tak samo jak nasi dziadowie zapierdzielali listy do kobitek i kreślili rysuny. total oldschool

enjoy.

BTW miłego wypoczynku wszystkim czytającym :)