piątek, 28 listopada 2008

p Oryginal Sound Track #9

dzień dober. dziś mały problem z rysunkami więc

sponsorem dzisiejszego programu jest literka "P".

przyznam że dzisiejszy post taki troche... z przymusu, obowiązku,samodyscypliny (woooow). notke tą miałem już napisać ponad tydzień temu. brak organizacji chyba wpłynął na to że tak się to przedłużyło (samodyscyplina tak?). był super weekend, pare innych fajnych rzeczy, nawet jedno zlecenie dostałem, ale o tym się rozpisze po skończonej pracy.

na początek


kurwa! to jest dopiero brak poczucia smaku i cwelstwo. zrobiłem tego screenshota jakiś dzień czy dwa po śmierci Janusza Christy. pamiętajcie drogie dzieci... to ten sam typ kurestwa co sprzedawanie pamiątek po papieżu zaraz po jego śmierci (czy jakoś tak). na następny dzień już tego co prawda nie było, ale liczy się fakt. nawet jeśli ktoś po jego śmierci ma zamiar zebrać full kolekcje jego autorstwa- ok. ale na chuj kurwa odrazu się pozycjonować jako pierwsi w googlu? to jest kurwa PAZERSTWO. szkoda słow. lece dalej

powyżej pan Bułg. szkic stary jak chuj, dziś paćkałem kolorami w photoszopasie. a poniżej też taki quickszorcik:


słowa od sponsora: ppp; pierdolić; pażygała; paszłowon;playstation.

o nowej płycie Guns & Roses i White Zombie(nie wiem czy nowa, ale ogólnie) napisze w następnym poście. o Chinese Democracy powiem tylko tyle, że jak na 15 lat "nagrywania" tej płyty. to się troche opierdalali (wiem że skład się już zmienił chuj wie ile razy), małe rozczarowanie jak dla mnie. zwróccie uwage jak gościu na siłe wpycha solówki gitarowe... taki niby odpowiednik Slasha tak? jak narazie mam niesmak do tej płyty. 

żeby nie  było że taki chujowy ze mnie krytyk co ocenia zanim sprawdzi dokładnie, powiem o czyms innym: Piła 5 - nie będe narzekał że jest chujowa, bo wcale nie jest. czy to ciągnięcie tasiemca z dupy? może, ale to całkiem przyzwoity tasiemiec. nawet jak będzie 10 części piły albo i więcej to i tak to będę oglądał bo jestem fanem horrorowych tasiemców. podoba mi się jak można z pozoru zamkniętą już fabułe, jeszcze rozwijać. i cieszy mnie fakt że ten chujowy detektyw z 4 części, co tak niby udawał twardego przy przesłuchaniu, zdycha na końcu. HURRA! :) co do horrorowych tasiemcóff, czeka na mnie cała seria Hellraiser'a.uhuhuhu:)pinhead

a teraz czas na małą podróż w czasie. kiedy byłem jeszcze kajtek i zachwycałem się magią telewizji:

koniec podróży w czasie.

to tyle na dziś. brak przygotowania i organizacji oraz samodyscyplina. pamiętajcie... P  jak SAMODYSCYPLINA. 

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Co do Christy, to oni się nie pozycjonowali na tą frazę tylko wykupili kampanię adsense. Zwał jak zwał, chujostwo, ale tak się ja musiał wtrącić ja;)
Kulfon dojebany

spud pisze...

to miło Arczi że komenta wrzuciłeś. wiem że oblatany jesteś w kwestii pozycjonowania jak chyba nikt inny kogo znam, ale chujów nie ma co bronić bo kurestwo zrobili. a jak sprytnie mój adres znalazłeś

Anonimowy pisze...

ja ich nie bronię;) Tak jak pisałem wcześniej to chujostwo.
Co do znalezienia bloga, to ogólnie sporo blogów czytam, a tutaj trafiłem zainspirowany grafiką z trumniakiem, zamieszczoną u Kaliego;)